dylemat

21:35:27 drauga
myślisz?
21:35:36 B
nie
21:35:46 B
jak bym myslala to bym miala dylemat

w aucie

21:13:28 drauga
aż się z radości rąbnęłam kubkiem po zębach
takie domowe bdsm, rozumisz :D
21:13:58 B
autobdsm :D
21:14:09 drauga
TAK
21:14:18 B
znaczy bdsm wsamochodowe? :>
21:14:32 drauga
nie, nie będę miał Cię w aucie ;>

u jest ważne

21:09:04 drauga
a zaczepnie się uśmiecham, nie?
21:09:26 B
usmiechem?
21:09:45 drauga
no zaczepnie :)
21:10:26 drauga
takim miłym uśmiechem
21:10:43 B
ale czy U
bo jak bez U to lipa
21:10:50 drauga
koniecznie U
bez U jest chujowo ;[
21:11:10 B
wszech wrecz kurwa ogarniajaco :D
21:11:41 drauga
no wieNc
tak było U
tam też

zarządca

..ale weź mu powiedz, żeby mi przydzielił kogoś, kto się na tym zna, a nie tylko zarządza.

jak telefon

bo gdybym ja się pieprzył tak często jak ten twój telefon, to zapewniam cię, że miałbym lepszy humor.

slawni

drauga
czekaj, zajrze na pudelka, bo nie wiem kto jest slawny

ciota

00:08:12 R.
ciotaM?
00:08:19 drauga
ciota to Ty jesteś ;>
00:08:30 R.
to mi dowaliłaś.. heh... :>

e-

- to do e-jutra!

międzyczas

...a nade mną z wielkim świstem przeleciał międzyczas...



Anglosasi nie są tacy głupi jednak - 'międzyczas' to 'meanwhile'. A jak wiadomo jednym ze znaczeń 'mean' jest 'złośliwy, wredny, podły'.
Popieram całą sobą.

rzeczywistość

- co robisz?
- toczę walkę z rzeczywistością.
- sprzątasz, znaczy się?

me

drunk as fuck
i lick my blood
'cause tears just won't come
anymore.

nie mam wacka

- tak patrze czasem na ciebie... i rozmawiam z toba... i normalnie, no normalnie to czasem zaluje, ze pedalem jestem.
- bo..?
- bo ty idealna zona bylabys. ale nie masz wacka - dla mnie sie nie nadajesz.

flashka

- to pijemy dzis? a tak w ogóle, to ty mi flaszke wisisz.
...nie odwracajac glowy od ekranu z fejsbukiem...
- flashki sa za toba. 1gb albo 2gb.

jasność

wstydzę się swojego lęku.
ja, tak odważna w oczach innych.
wstydzę się tym bardziej,
że dziś już wiem i rozumiem więcej.

siostra

- a ja jestem na stanowisku siostry.
- siostry?
- tak, siostry. ruchania nie będzie.

one

nie moge spac.
one spia, marudzac cichutko przez sen.
a ja patrze na nie przez lzy.
bo milosc boli, gdy jest tak silna. tym bardziej, ze odwzajemniona.

to ich przyjazn kaze mi wierzyc, ze jestem wartosciowym czlowiekiem.

motyle

zasłyszane. rozmowa małej dziewczynki z ojcem w parku:
-czy motyle śnią?
- żeby śnić, musisz mieć duszę.
- czy motyle mają dusze? muszą mieć. na pewno mają. są takie piękne, takie piękne istoty muszą mieć dusze.
Nie wiem dlaczego, ale rozwaliło mnie to na kawałki.

luggage policies

lecę w czwartek do peelu. chciałam zabrać ze sobą replikę miecza świetlnego. chcąc upewnić się jak to będzie wyglądało, zadzwoniłam do british airways.
- hello, i've got a question. i'll be flying to poland and i've got a thing i need to take with me. i'd like to find out what are your policies
- sure. what is it that you want to take?
- a light sabre.
- excuse me?
- a light sabre.
- i don't think i heard you right. could you repeat?
- yes, sure - i want to take a light sabre with me, preferably as a hand luggage.
- i don't think there are any policies concerning taking a light sabre aboard


komentarz z offu:
NO FLYING FOR JEDI :p

zakochanie

jedyną różnicą pomiędzy zakochaniem a depresją bipolarną jest prozac, którym leczy się tę drugą.

biust

- bo masz małe? ciesz się głupia! ja chcąc zbiec po schodach bez stanika muszę uważać, żeby sobie oczu nie podbić. :P poza tym faceci mają nawyk gadania do moich cycków.

- może im się podobają?

- ale ja mam oczy trochę wyżej!

- no ale skoro są poobijane... ;D

zarażanie

- nie oddychaj w mojej okolicy. nie chcę być chory,  a jak będziesz oddychać, to mnie zarazisz!

- chodź tu, chuchnę ci.

- odsuń się, bo cię zarażę! Bolącą ręką!

- mnie już boli.

- ręka?

- nie, umysł, jak na ciebie patrzę.

grypa

Brzmię jak skrzyżowanie Marleny Dietrich z Darthem Vaderem.

zycie

...przegladajac ulotki reklamowe w pracy...
- o, patrz. tu jest cos dla ciebie.
- masz na mysli te dwulitrowa flaszke wódki czy zgrzewke papieru toaletowego?
- oczywiscie, ze papieru. bo zycie jest do dupy.


1.11

zmarłych noś w sercu.

tam przynależą.